Alkohol: 5,2%
Ekstrakt: nie podano
Kraj pochodzenia: Niemcy
Kolor: [7/10]
Piana: [7/10]
Zapach: [7/10]
Smak: [7/10]
Nasycenie: [8/10]
Opakowanie: [8/10]
Cena: 0,95€ (~4 zł) / 0,5 l [Niemcy - Bansin - Zisch Getrankewelt]
Uwagi: Tym razem mało popularny podgatunek piwa pszenicznego, tj. kristallklar (pszeniczne klarowne/filtrowane). Po przelaniu do szklanki ukazuje nam się trunek w kolorze jasnozłotym, w pełni klarowny, przypominający w każdym aspekcie typowego, niezbyt mocnego pilsa. Piana jest średniej wielkości, opada w średnim tempie oblepiając przy okazji ścianki szklanki. Jej wygląd sprawia wrażenie mirażu pszeniczy i lagera (jest mniej więcej w połowie drogi pomiędzy tymi gatunkami w tym aspekcie). Na plus świetne, wysokie nasycenie dwutlenkiem węgla.
Ponieważ piwo wygląda jak pils, bardzo ciekawie wyglądają kwestie zapachowe. Mózg nastawia się na lagerowe nuty, a dostaje 100% pszenicę, czyli goździki i banany na średnim poziomie intensywności. Kristallklar pachnie niemal dokładnie tak samo jak swój mętny brat.
W smaku jest już trochę większe urozmaicenie w stosunku do Hefe-Weissbier Naturtrub'a. Oczywiście również na pierwszym planie pojawiają się aromaty bananowe i goździkowe, jednak jakby trochę lżejsze w swojej intensywności. Do tego dochodzi lagerowa słodowość, lekka metaliczność i brak jakiejkolwiek woni alkoholowej. Piwo smakuje jako pszenica z niedużą domieszką słodowego lagera i kompozycja jest całkiem ciekawa, pasująca do siebie.
Podsumowując, całkiem udana, nietypowa pszenica, która skręca trochę w kierunku popularnych pilsów i lagerów. Ze swojej strony polecam spróbować ten rodzaj weizena.
Ponieważ piwo wygląda jak pils, bardzo ciekawie wyglądają kwestie zapachowe. Mózg nastawia się na lagerowe nuty, a dostaje 100% pszenicę, czyli goździki i banany na średnim poziomie intensywności. Kristallklar pachnie niemal dokładnie tak samo jak swój mętny brat.
W smaku jest już trochę większe urozmaicenie w stosunku do Hefe-Weissbier Naturtrub'a. Oczywiście również na pierwszym planie pojawiają się aromaty bananowe i goździkowe, jednak jakby trochę lżejsze w swojej intensywności. Do tego dochodzi lagerowa słodowość, lekka metaliczność i brak jakiejkolwiek woni alkoholowej. Piwo smakuje jako pszenica z niedużą domieszką słodowego lagera i kompozycja jest całkiem ciekawa, pasująca do siebie.
Podsumowując, całkiem udana, nietypowa pszenica, która skręca trochę w kierunku popularnych pilsów i lagerów. Ze swojej strony polecam spróbować ten rodzaj weizena.
Ocena końcowa: 7/10
0 komentarze:
Prześlij komentarz