Lista ocenionych piw

poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Konstancin, Czarny Dąb

0 komentarze


Alkohol: 7,5%
Ekstrakt: 16,1%

Kraj pochodzenia: Polska

Kolor: [9/10]
Piana: [5/10]
Zapach: [5/10]
Smak: [7/10]
Nasycenie: [5/10]
Opakowanie: [6/10]

Cena: 5,29 zł / 0,5 l [Piotr i Paweł]

Uwagi: Po przelaniu do szklanki pojawia się w pełni ciemny trunek, który jedynie pod ostrym światłem przybiera barwy rubinowej. Piana jest niewielka, koloru kawy z mlekiem. Opada dosyć szybko w taki sposób, że po pewnym czasie nie pozostaje po niej nic. Wysycenie dwutlenkiem węgla mogłoby być trochę wyższe.

W zapachu dominują nuty palonych słodów, oraz coś co przypomina tanią colę (trochę w tym aspekcie Czarny Dąb podobny jest do Fortuny Czarnej). Do mnie nie do końca to przemawia. Smakowo jest już o wiele lepiej. Na pierwszym planie uaktywnia się mocna paloność, oraz aromaty kawowe. Piwo jest dosyć wytrawne i w żadnym wypadku nie jest słodkie. Alkohol mimo 7,5% jest świetnie ukryty i niemal niewyczuwalny. Gdybym miał to piwo porównać do czegoś to najbliżej temu do mieszanki portera z ciemnym Noteckim (jednak bez jego słodyczy).

Podsumowując, całkiem udane piwo, które trochę trudno mi sklasyfikować (strong dark lager?). Ale na pewno warto spróbować. 

Ocena końcowa: 7-/10

niedziela, 29 kwietnia 2012

Chapeau, Banana

1 komentarze


Alkohol: 3,5%
Ekstrakt: nie podano

Kraj pochodzenia: Belgia

Kolor: [6/10]
Piana: [2/10]
Zapach: [7/10]
Smak: [7/10]
Nasycenie: [5/10]
Opakowanie: [6/10]

Cena: 7,95 zł / 0,25 l [Piwa Świata]

Uwagi: Bananowy lambik z Belgii. Po przelaniu do pokala ukazuje się trunek w kolorze złoto-żółtym, lekko opalizujący. Chapeau jest delikatnie mętne i posiada jedną z najgorszych pian, jakie dane było mi widzieć w piwie. Nalewając z wysokości 30cm na dno pokala udało się wytworzyć ledwie kilkumilimetrowy, gruboziarnisty i znikający w ciągu kilkudziesięciu sekund twór piano-podobny. Również wysycenie dwutlenkiem węgla jest trochę za niskie.

Po tych kiepskich początkach nie spodziewałem się niczego specjalnego i zostałem mile zaskoczony. W zapachu piwo pachnie nad wyraz bananowo i co najważniejsze zapach jest bardzo naturalny i brak w nim jakichkolwiek nut chemicznych. W smaku piwo jest oczywiście bananowe, również bardzo naturalnie. Do tego dochodzi niewielka chlebowość i bardzo dobrze wyważona porcja słodyczy mieszającej się z niewielką i bardzo pasującą do reszty kwaskowatością.

Podsumowując, ten lambik jest może mało piwnym piwem, ale za to w swojej kategorii jest na pewno wart zauważenia. Gustującym w tym typie piwnego rzemiosła belgijskiego na pewno przypadnie do gustu.

Ocena końcowa: 7/10

Browar Domowy "TYMON", Kolsch

0 komentarze


Alkohol: nie podano
Ekstrakt: nie podano

Kraj pochodzenia: Polska (browar domowy)

Kolor: [6/10]
Piana: [7/10]
Zapach: [6/10]
Smak: [7/10]
Nasycenie: [7/10]

Strona www: facebook.com/BrowarDomowyTymon

Uwagi: Piwo w stylu kolońskim od znajomego piwowara domowego. Po przelaniu do szklanki pojawia się trunek w kolorze żółto-brązowym, mocno mętne (ale taki już urok domowych, niefiltrowanych piw). Piana koloru białego jest całkiem spora, opada w niezbyt szybkim tempie i oblepia trochę ścianki. Na plus całkiem niezłe, wysokie i pasującego do tego piwa wysycenie dwutlenkiem węgla.

W zapachu piwo jest nad wyraz delikatne, pojawiają się tutaj nuty słodowe i w niewielkim stopniu waniliowe. Całość jest rześka, poprawna, jednak brakuje jakiegoś pazura (większej intensywności może?). W smaku dominuje słodowość, goryczki chmielowej nie uświadczymy tutaj. Pojawiają się typowe dla gatunku aromaty biszkoptowe i chlebowe, a także co mniej spotykane waniliowe i bananowe (te 2 ostatnie w bardzo małym stężeniu, nie zmieniając profilu całego piwa). Całość pomimo braku goryczki współgra ze sobą całkiem nieźle, piwo jest rześkie i bardzo szybko znika ze smakiem ze szklanki.

Podsumowując, całkiem udany kolsch, który zaskakuje kilkoma nietypowymi aromatami. Wiadomo, że nie jest to piwo degustacyjne, ale na dłuższe posiedzenia sesyjne sprawdziłby się znakomicie.

Ocena końcowa: 7-/10

środa, 25 kwietnia 2012

Guinness, Original

1 komentarze


Alkohol: 5%
Ekstrakt: nie podano

Kraj pochodzenia: Irlandia

Kolor: [9/10]
Piana: [5/10]
Zapach: [8/10]
Smak: [7/10]
Nasycenie: [5/10]
Opakowanie: [8/10]

Cena: 4,99 zł / 0,33 l [Piotr i Paweł]

Uwagi: Po przelaniu do pokala ukazuje się nam czarny stout, który jedynie pod ostrym światłem zmienia barwę na ciemno-rubinową. Piana jest niewielka, dosyć gruboziarnista, koloru kawy z mlekiem. Opada całkiem szybko, oblepiając przy tym nieznacznie ścianki. W porównaniu do wersji puszkowej (z azotem) wypada to bardzo miernie. Wysycenie dwutlenkiem węgla na niskim poziomie intensywności.

W zapachu dominują nuty czekoladowe, kawowe, karmelowe i te wynikające z paloności części słodu. Całość jest nieźle zbilansowama, przyjemnie intensywna i mimo niewielkiej mocy w żadnym wypadku nie ustępuje np. polskim porterom bałtyckim. W smaku jest trochę gorzej, na plus na pewno nieźle zbilansowane aromaty kawowo-czekoladowe. Brak tutaj karmelowości, co wychodzi piwu na dobre, szkoda tylko, że goryczka palonych słodów, która nadaje piwu wytrawności kiepsko układa się z lekką kwaskowatością, która pojawia się wraz ze wzrostem temperatury.

Podsumowując, dobry stout z małymi mankamentami, ale gorszy od swojego słabszego (woltażowo) puszkowego brata (Guinness'a Draught). Spróbować można, ale jak dla mnie wersja "azotowa" to lepszy sposób wydania podobnej ilości pieniędzy.

Ocena końcowa: 7,5/10

Konrad, Svetly Lezak

0 komentarze


Alkohol: 4,8%
Ekstrakt: 11%

Kraj pochodzenia: Czechy

Kolor: [7/10]
Piana: [9/10]
Zapach: [7/10]
Smak: [8/10]
Nasycenie: [7/10]
Opakowanie: [6/10]

Cena: 2,99 zł / 0,5 l [Piwa Świata]

Uwagi: Po przelaniu do szklanki pojawia się typowy złoty, w pełni klarowny lager. Na plus genialna, duża, ubita piana, która bardzo powoli opada i mocno oblepia ścianki. Wysycenie dwutlenkiem węgla na całkiem niezłym, wysokim poziomie intensywności.

W zapachu dominują nuty typowo pilsowe, mieszanka słodowości i rześkiej, niezbyt intensywnej chmielowości. W smaku piwo jest nad wyraz chmielowe (goryczka całkiem niezła jak na jasne piwa dolnej fermentacji, poziom zbliżlony do Pilsnera Urquella). Do tego dochodzi lekka słodowość, spora rześkość i całkowity brak woni alkoholowej, posmaków metalicznych czy zbożowych.

Podsumowując, jedno z lepszych lagerów/pilsów, jakie dane było mi pić. Przy cenie 3 złotych zdecydowanie warto zakupić większą ilość jeśli ktoś będzie miał okazdję.

Ocena końcowa: 8-/10

wtorek, 24 kwietnia 2012

Veltins, Pilsener

2 komentarze


Alkohol: 4,8%
Ekstrakt: nie podano

Kraj pochodzenia: Niemcy

Kolor: [7/10]
Piana: [8/10]
Zapach: [7/10]
Smak: [7/10]
Nasycenie: [7/10]
Opakowanie: [4/10]

Cena: 1,99 zł / 0,5 l [Lidl]

Uwagi: Kolejny niemiecki pils zakupiony w Lidlu. Po przelaniu do szklanki po raz wtóry otrzymujemy jasno-złoty, w pełni klarowny trunek. Piana jest potężna, dosyć wolno opada, oblepiając przy tym ścianki w całkiem sporej ilości. Wysycenie dwutlenkiem węgla na całkiem niezłym, wysokim poziomie intensywności.

W zapachu jest słodowo, a także nad wyraz chmielowo. Piwo pachnie jak 100% pilzner, na plus trzeba zaliczyć również brak aromatów zbożowych. W smaku słodowość dobrze współgra z całkiem niezłą goryczką. Do tego lekkie nuty chlebowe i biszkoptowe, brak zbożowości i niewielki posmak metaliczny, który jest chyba jedynym minusem całego piwa.

Podsumowując, kolejny porządny pils z Niemiec, leszy od poprzednio ocenianego Bitburgera, głównie przez pryzmat braku wyczuwalnego zboża. Jak najbardziej polecam.

Ocena końcowa: 7/10

Bitburger, Premium Beer

2 komentarze


Alkohol: 4,8%
Ekstrakt: nie podano

Kraj pochodzenia: Niemcy

Kolor: [7/10]
Piana: [7/10]
Zapach: [6/10]
Smak: [7/10]
Nasycenie: [6/10]
Opakowanie: [5/10]

Cena: 1,99 zł / 0,5 l [Lidl]

Uwagi: Niemiecki pils, jeden z trzech, które zakupiłem w Lidlu w cenie 2 złotych w czasie tygodnia niemieckiego. Po przelaniu do szklanki pojawia się trunek w kolorze złotym, trochę jaśniejszym od polskich lagerów, w pełni klarowny. Piana jest spora, opada w średnim tempie i oblepia nieznacznie ścianki. Wysycenie dwutlenkiem węgla na średnim poziomie intensywności.

Piwo jest nad wyraz rześkie, dominują tutaj w zapachu nuty słodowo-chmielowe, jedynym minusem jest nielubiany przeze mnie aromat zbożowy, który jednak nie jest tak intensywny jak np. w produktach z browaru Kormoran. W smaku jest słodowo, do tego dochodzi średniej intensywności goryczka chmielowa, a także lekka biszkoptowość i chlebowość. Dodatkowo pojawia się zboże, ale w niemal niewyczuwalnym stopniu.

Podsumowując, bardzo udany niemiecki pils. Przy takiej cenie zdecydowanie warty spróbowania.

Ocena końcowa: 7-/10

poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Tsingtao

2 komentarze


Alkohol: 4,7%
Ekstrakt: nie podano

Kraj pochodzenia: Chiny

Kolor: [6/10]
Piana: [4/10]
Zapach: [3/10]
Smak: [3/10]
Nasycenie: [5/10]
Opakowanie: [6/10]

Cena: 5,49 zł / 0,33 l [Piotr i Paweł]

Uwagi: Pale lager z Chin? To nie może być smaczne - i nie było. Po przelaniu do szklanki pojawia się jasno-złoty, słomkowy, w pełni klarowny lager. Piana jest gruboziarnista i bliżej jej do tej występującej w coca-coli, na dodatek bardzo szybko znika całkowicie. Wysycenie nie jest zbyt wysokie i nie pasuje do jasnego lagera.

W zapachu ledwo wyczuwalny słód, totalny brak chmielu, oraz spora ilość skunksa. W smaku wodnistość, dużo posmaków typowych dla "kukurydzianych" lagerów, trochę słodowości. Chmielu nie stwierdzono.

Podsumowując, cena kosmicznie duża (jak na to piwo), smak kosmicznie kiepski (jak na jakiekolwiek piwo). Najlepiej sobie darować.

Ocena końcowa: 3/10

Śliwka w Piwie

3 komentarze


Alkohol: 4,4%
Ekstrakt: 14,5%

Kraj pochodzenia: Polska

Kolor: [6/10]
Piana: [6/10]
Zapach: [4/10]
Smak: [3/10]
Nasycenie: [6/10]
Opakowanie: [7/10]

Cena: 4,79 zł / 0,5 l [Piotr i Paweł]

Uwagi: Po przelaniu do szklanki pojawia się trunek w kolorze złoto-czerwonym, wchodzącym w lekki pomarańcz. Całość jest w pełni klarowna. Piana jest średniej wielkości i w średnim tempie opada, po jakimś czasie nie pozostaje po niej za dużo. Nasycenie dwutlenkiem węgla na średnim poziomie intensywności.

W zapachu dominują typowe dla browaru Kormoran nuty zbożowe, do tego dochodzi na wskroś sztuczna śliwka. Całość sprawia bardzo kiepskie wrażenie. Jeszcze gorzej wygląda to w przypadku kwestii smakowych. "Piwo" jest bardzo słodkie, śliwkowo-zbożowe. Smakuje jak jakiś bliżej niesprecyzowany ulepek śliwkowy (ale bardziej w stylu oranżad za 60 groszy z dyskontów) z kiepskim posmakiem zbożowym.

Podsumowując, kolejny kiepski smakowy lager od polskiego producenta. Omijać szerokim łukiem.

Ocena końcowa: 4/10

Paulaner, Hefe-Weissbier Naturtrub

2 komentarze


Alkohol: 5,5%
Ekstrakt: 12,5%

Kraj pochodzenia: Niemcy

Kolor: [5/10]
Piana: [7/10]
Zapach: [7/10]
Smak: [7/10]
Nasycenie: [8/10]
Opakowanie: [8/10]

Cena: 3,99 zł / 0,5 l [Lidl]

Uwagi: Chyba najbardziej znany hefe-weizen na świecie. Po przelaniu do szklanki pojawia się trunek w kolorze bursztynowo-brązowym, w pełni mętny, ciemniejszy od większości typowych jasnych pszeniczniaków, które mają kolor bardziej żółty. Piana jest średniej wielkości, za to jest gęsta, zbita i bardzo długo utrzymuje się na powierzchni. Na plus świetne, wysokie wysycenie dwutlenkiem węgla, które idealnie pasuje do tego typu piwa.

W zapachu jak i smaku dominują aromaty na wskroś typowe dla weizenów, tj. banany i goździki. Do tego dochodzi delikatna, nie przeszkadzająca kwaskowatość. Piwo jest bardzo dobrym przykładem gatunku, jednak nie ma tutaj elementów, które mogłyby spowodować, że ktoś zakrzyczy "wow".

Podsumowując, bardzo dobra pszenica, lepsza od polskich odpowiedników, jednak nie ma w niej nic czym mogłaby zaskoczyć osobę, która wypiła więcej niż kilka weizenów.

Ocena końcowa: 7/10

wtorek, 17 kwietnia 2012

Perła, Chmielowa Pils

8 komentarze


Alkohol: 6%
Ekstrakt: nie podano

Kraj pochodzenia: Polska

Kolor: [7/10]
Piana: [5/10]
Zapach: [5/10]
Smak: [5/10]
Nasycenie: [7/10]
Opakowanie: [6/10]

Cena: 3,20 zł / 0,5 l [Sklep osiedlowy]

Uwagi: "Pils" z dużego browaru, który w nazwie umieszcza słowo "chmielowa". Po przelaniu do szklanki pojawia się typowy w pełni klarowny, złoty trunek. Piana jest niezbyt duża, na dodatek dosyć szybko opada, tak, że po jakimś czasie nie pozostaje po niej nic. Na plus całkiem niezłe, wysokie wysycenie dwutlenkiem węgla.

W zapachu dominują nuty słodowe, chmielu jest tu jak na lekarstwo. Piwo mimo 6% jest dosyć rześkie i nie ma w nim wyczuwalnej woni alkoholowej. Minusem typowy dla tego rodzaju piw zapach skunksa. Podsumowując, nie ma szału, ale też nie ma też zbytnio minusów.

W kwestiach smakowych dominuje tutaj słodowość, lekka biszkoptowość, chmielowej goryczki jest dosłownie minimalna ilość, nie mam pojęcia kto wpadł na pomysł aby nazwać tą Perłę "chmielową" wersją. Najbliżej temu piwo z uwagi na spore wysycenie i rześkość do lagerowego Carlsberga.

Podsumowując, nie spodziewałem się szału i takie piwo dostałem. Jedynym bodaj zaskoczeniem (sądziłem, że skoro nazywają piwo chmielonym, to chociaż nie poskąpią tej przyprawy podczas produkcji) była goryczka, która w żaden sposób nie odróżnia tego piwa od zwykłej Perły czy innych tego typu koncernówek. Dla mnie nadal najłatwiej dostępnym, dobrze chmielonym pilsem pozostaje Pilsner Urquell, który bije o lata świetlne ten produkt z Lublina.

Ocena końcowa: 5,5/10

poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Jabłonowo, Altbier

1 komentarze


Alkohol: 5,2%
Ekstrakt: 13,5%

Kraj pochodzenia: Polska

Kolor: [8/10]
Piana: [7/10]
Zapach: [7/10]
Smak: [7/10]
Nasycenie: [7/10]
Opakowanie: [6/10]

Cena: 4,99 zł / 0,5 l [Piwa Świata]

Uwagi: Pierwszy alt wyprodukowany przez polski browar przemysłowy (z pomocą i recepturą piwowara domowego). Po przelaniu do szklanki pojawia się trunek w kolorze ciemno-złotym, wchodzącym w bursztyn. Piwo jest w pełni klarowne i całkiem inne (ciemniejsze) od uznawanego za bratnie piwa typu Kolsch. Piana jest spora, mocno ubita i gęsta. Opada dosyć leniwie i utrzymuje się przez dłuższy czas oblepiając nieznacznie ścianki. Na plus również całkiem niezłe wysycenie dwutlenkiem węgla.

W zapachu piwo jest bardzo delikatne, nuty są niemal niewyczuwalne. Dominuje tutaj niewielka słodowość, biszkoptowość i nuty karmelowe. Całość pomimo niedużej intensywności pachnie przyjemnie. W smaku jest trochę lagerowo (słodowość i lekka goryczka chmielowa), ale również pojawiają się aromaty typowy dla ciemniejszych piw, w tym podpalane słody, karmelowość i nuty ciemnych owoców leśnych. Całość trochę psuje wyczuwalna metaliczność w posmaku. Jednak piwo pije się całkiem nieźle i nawet niewielkie minusy nie umniejszają finalnej oceny.

Podsumowując, kolejny gatunek wchodzi na rodzimy rynek. Nie jest to może tak spektakularny jak IPA czy AIPA typ piwa, ale na pewno ciekawa odmiana od tych wszystkich smakowych lagerów jakimi najczęściej raczą nas polskie browary. Nie jest to może cud świata, ale wypić warto.

Ocena końcowa: 7/10

niedziela, 15 kwietnia 2012

Fortuna, Wiśniowa

2 komentarze


Alkohol: 5,1%
Ekstrakt: nie podano

Kraj pochodzenia: Polska

Kolor: [4/10]
Piana: [5/10]
Zapach: [3/10]
Smak: [3/10]
Nasycenie: [7/10]
Opakowanie: [6/10]

Cena: 4,39 zł / 0,5 l [Sklep osiedlowy]

Uwagi: Po przelaniu do szklanki pojawia się trunek w kolorze czerwonym (wygląda dokładnie tak jak mieszanka lagera i taniego syropu wiśniowego). Piana jest koloru jasno-malinowego, niezbyt duża i bardzo szybko opada, a po kolejnej chwili nie pozostaje po niej nic. Na plus całkiem niezłe, spore wysycenie dwutlenkiem węgla.

W zapachu dominują aromaty na wskroś sztuczne, landrynkowe. Dopiero w dalszej kolejności docierają wiśnie i lekka zbożowość. Fortuna pachnie mało piwnie, ale nawet jako napój owocowy jest w tym aspekcie słabo. Smakowo piwo jest wybitnie słodkie, landrynkowo-wiśniowe. Trudno nazwać ten wyrób piwem (bo mało ma w kwestiach smakowych z nim wspólnego). Chyba jedynym plusem jest fakt, że alkohol nie jest wyczuwalny w żadnym momencie.

Podsumowując, bardzo kiepskie piwo. Już lepiej w tej materii wypada Wiśnia w piwie, która również nie porywa. Ze swojej strony jeśli piwa wiśniowe to wyłącznie w postaci belgijskich lambików.

Ocena końcowa: 3,5/10

sobota, 14 kwietnia 2012

Krakowiak, Nieklarowny

1 komentarze


Alkohol: 6%
Ekstrakt: 12%

Kraj pochodzenia: Polska

Kolor: [6/10]
Piana: [7/10]
Zapach: [6/10]
Smak: [6/10]
Nasycenie: [6/10]
Opakowanie: [8/10]

Cena: ~3,80 zł / 0,5 l [Piwa Świata]

Uwagi: Od razu na starcie trzeba pochwalić za niezły design. Etykiety na butelce plus dołączona zawieszka prezentuję się naprawdę nieźle. Po przelaniu do szklaki pojawia się lager z kolorze złotym, lekko mętny (chyba powoli nastaje moda na polskie mętne lagery). Piany jest sporo, opada ona w całkiem leniwym tempie, jednak po dłuższej chwili zostaje jej niezbyt imponująca ilość. Wysycenie dwutlenkiem węgla na średnim poziomie intensywności.

W zapachu dominują nuty zbożowo-słodowe i najbliżej temu piwu chyba do produktów browaru Kormoran (jednak ze wskazaniem in plus dla Krakowiaka). W kwestiach smakowych również na pierwszy plan wysuwa się spora zbożowość, do tego dochodzi słodowość, niewielka goryczka i minimalna woń alkoholowa. Co ciekawe z biegiem czasu (i wzrostem temperatury) piwo nabiera większej treściwości, robi się bardziej zbilansowane i ułożone.

Podsumowując, nie jest to może niewypał jak niektóre lagery z małych polskich browarów, ale z drugiej strony nie zachwyca także na plus. Dla mnie największym minusem jest spora zbożowość, która do mnie nie trafia i odrzuca mnie od większości piw z Kormorana. Przy takiej cenie jednak można dostać lepsze lagery.

Ocena końcowa: 6/10

Konrad, Svetle Vycepni

0 komentarze


Alkohol: 4%
Ekstrakt: 10%

Kraj pochodzenia: Czechy

Kolor: [6/10]
Piana: [8/10]
Zapach: [6/10]
Smak: [7/10]
Nasycenie: [8/10]
Opakowanie: [6/10]

Cena: 2,99 zł / 0,5 l [Piwa Świata]

Uwagi: Po przelaniu do szklanki pojawia się jasno-złoty lager o kolorze słomkowym, w pełni klarowny. Na plus świetna, spora, powoli opadająca, nieźle oblepiająca ścianki i utrzymująca się niemal do samego końca piana. Należy również pochwalić wysokie, ale świetnie pasujące wysycenie dwutlenkiem węgla.

W zapachu piwo jest na wskroś słodowe, dosyć rześkie i chyba jedynym zgrzytem jest wyczuwalny w niedużym stopniu aromat metaliczny. Nie ma tutaj może żadnych nad wyraz finezyjnych nut, ale całość jest poprawna. W smaku piwo jest nad wyraz treściwie jak na 10% ekstrakt (nie jest wodniste jak inne piwa tego typu), dominuje tutaj całkiem przyjemna, średniej intensywności goryczka i całkiem pokaźna doza słodowości. Dzięki sporemu nasyceniu piwo jest rześkie i zdecydowanie przyjemnie pije je się w większych ilościach i w cieplejszych miesiącach, które powoli nadchodzą.

Podsumowując, bardzo udana czeska desitka, która bije na ten moment jakiekolwiek polskie próby odtworzenia tego podgatunku lagera na naszym rodzinnym rynku. Ze swojej strony polecam jak najbardziej.

Ocena końcowa: 7/10

środa, 11 kwietnia 2012

Timmermans, Strawberry

0 komentarze


Alkohol: 4%
Ekstrakt: nie podano

Kraj pochodzenia: Belgia

Kolor: [5/10]
Piana: [5/10]
Zapach: [4/10]
Smak: [4/10]
Nasycenie: [5/10]
Opakowanie: [6/10]

Cena: 6,99 zł / 0,25 l [Piwa Świata]

Uwagi: Po przelaniu do pokala pojawia się trunek w kolorze pomarańczowo-brązowym, opalizujący na czerwono, który jest zdecydowanie mętny. Piana jest niezbyt wielka, biała i dosyć ziarnista. Opada dosyć szybko i nie pozostawia po sobie po jakimś czasu żadnego śladu. Na minus niezbyt duże wysycenie dwutlenkiem węgla.

W zapachu lambik jest w pełni zdominowany aromatem truskawkowym, który przykrywa całkowicie całą resztę. Szkoda tylko, że aromat jest nad wyraz sztuczny i najbliżej mu truskawkowym szamponom dla dzieci. W smaku piwo przypomina dziecięce truskawkowe szampany bezalkoholowe. Jest strasznie słodkie i chyba jedynym elementem, które zbliża je do piwa jest lekki aromat pszeniczny.

Podsumowując, bardzo mało piwne piwo i chyba najsłabszy lambik, którego dane mi było próbować. Mam nadzieję, że to wpadka tego browaru a nie norma w truskawkowych lambikach.

Ocena końcowa: 4/10

niedziela, 1 kwietnia 2012

Ciechan, Grudniowy Porter

1 komentarze


Alkohol: 9%
Ekstrakt: 18,1%

Kraj pochodzenia: Polska

Kolor: [9/10]
Piana: [4/10]
Zapach: [7/10]
Smak: [7/10]
Nasycenie: [4/10]
Opakowanie: [4/10]

Cena: ~12 zł / 0,5 l [Piwa Świata]

Uwagi: Limitowa porter z browaru Ciechan, który leżakował przez 3 lata, oczekując na udostępnienie go piwoszom. Piwo celuje w segment piw limitowanych i specjalnych (przez co cena 12 zł), jednak zwykła zwrotna butelka 0,5 litra i brzydka etykieta trochę psują obraz całości. Po przelaniu do pokala pojawia się typowy dla bałtyckich porterów czarny jak smoła trunek, który jedynie pod ostrym światłem nabiera barwy ciemno-rubinowej. Na minus można zaliczyć zdecydowanie pianą i wysycenie dwutlenkiem węgla. Nasycenie jest na bardzo niskim poziomie (chyba jeszcze niższym niż inne piwa tego gatunku), a piana nie dość, że od początku jest bardzo niewielka, to po dosłownie chwili znika całkowicie.

W zapachu uaktywniają się nuty bardzo typowe polskim porterom, tj. czekoladowe, karmelowe, kawowe i orzechów włoskich. Woń alkoholowa jest całkiem nieźle ukryta i przy dosyć schłodzonym piciu nie przeszkadza, gdy piwo nabierze temperatury staje się zdecydowanie bardziej wyczuwalna. Całość jest nieźle zbilansowana, ale również nie wyróżnia się niczym na tle innych 2x tańszych porterów bałtyckich dostępnych w Polsce.

W smaku dominują nuty palonych słodów, z których wydobywa się delikatna goryczka. Całość jest jednak dosyć słodkawa (na pewno bardziej niż np. wytrawny Żywiec Porter). Pojawiają się tutaj aromaty kawowe, karmelowe i orzechowe. Alkohol pomimo wyczuwalności niedużej, jest bardzo dobrze okryty i nie przeszkadza w degustacji. Piwo smakuje nieźle, ale też nie wybija się ponad polski standard w tym gatunku.

Podsumowując, piwo jest dobre i na pewno w kwestiach smakowych warto go spróbować. Jednak nie do końca przekonuje mnie jego cena (2x wyższa niż innych porterów bałtyckich), a fakt 3-letniego leżakowania w moim odczuciu w żaden sposób nie wpłynął na końcową jakość.

Ocena końcowa: 7/10