Lista ocenionych piw

poniedziałek, 21 listopada 2011

Żytnie



Alkohol: 5,3%
Ekstrakt: 12,4%

Kraj pochodzenia: Polska

Kolor: [6/10]
Piana: [7/10]
Zapach: [7/10]
Smak: [7/10]
Nasycenie: [6/10]
Opakowanie: [6/10]

Cena: 6,30 zł / 0,5 l [Piwa Świata]

Uwagi: Ciekawe piwo z browaru Konstancin. Jest to (chyba) pierwsze żytnie piwo warzone w Polsce. Oryginalny styl tego piwa (niemiecki roggenbier) pochodzi z bawarskiego Regensburga i najkrócej rzecz ujmując przedstawiany jest jako dunkelweizen, gdzie zamiast słodów pszenicznych zostały użyte żytnie (trudniejsze w filtracji).

Po przelaniu pojawia się trunek w kolorze bursztynowo-ciemno-złotym, trochę przypominający piwa marcowe. Różnicą jest niewielka mętność występująca w Żytnim. Piana jest średniej intensywności (nie jest tak wytworna jak w typowych weizenach), dosyć szybko opada do kożuszka którego grubość to kilka milimetrów. Jednak na plus trzeba uznać fakt, że ten kożuszek pozostaje do samego końca, na dodatek pozostawiając na ściankach trochę piany. Wysycenie dwutlenkiem węgla mogłoby być trochę wyższe.

W zapachu dominują drożdże typowe dla weizenów, do tego delikatna owocowość i goździki. Podczas ogrzewania piwa ujawnia się delikatny aromat alkoholowy, który jednak nie przeszkadza.

Smakowo na początku uaktywnia się lekka, karmelowa słodkość (owocowość podchodząca pod śliwkę) oraz znany z pszenic posmak goździkowy. Trochę później wyczuwalna staje się lekka kwaskowatość, oraz delikatna, aromatyczna goryczka chmielowa (to jest największa różnica w porównaniu do weizenów).

Piwo pije się całkiem przyjemnie, jest bardzo poprawne i smaczne, jednak nie ma jakiegoś elementu, który mógłby zwalić z nóg. Jest to po prostu bardzo dobre (ale nie wybitne) piwo. Na minus trzeba zaliczyć cenę, aczkolwiek z uwagi, że jest to jedyny łatwo dostępny przedstawiciel roggenbierów (no może jeszcze Paulaner Roggen, którego też widywałem w sklepach specjalistycznych) na naszym rynku, jeśli ktoś chce spróbować jak smakuje piwo żytnie nie ma wielkiego wyboru.

Ocena końcowa: 7/10

0 komentarze:

Prześlij komentarz