Lista ocenionych piw

sobota, 26 listopada 2011

Chimay, Bleue (Blue)



Alkohol: 9%
Ekstrakt: nie podano

Kraj pochodzenia: Belgia

Kolor: [8/10]
Piana: [4/10]
Zapach: [8/10]
Smak: [8/10]
Nasycenie: [6/10]
Opakowanie: [7/10]

Cena: 9,70 zł / 0,33 l [Piwa Świata]

Uwagi: Drugie pite przeze mnie piwo od trapistów z Chimay. Po wcześniejszym dublu przyszła pora na strong ale, który jest ich najmocniejszym trunkiem. Po przelaniu piwa z bączka do pokala pojawia się brunatny trunek, ciemny, który pod światło wchodzi lekko w fiolet. Chimay Blue jest w pełni mętny, ale o dziwo sprawia to bardzo niezłe wrażenie wizualne. Gorzej jest z pianą, która nie dość, że od razu po nalaniu jest mizerna, to na dodatek po dosłownie chwili znika całkowicie.

Przechodząc do kwestii zapachowych to trzeba od razu wspomnieć o dużej intensywności aromatu, który w oka mgnieniu rozprzestrzenia się po całym pokoju. Unoszą się tam nuty winno-owocowe, bardzo wytrawne, a także lżejsze w odbiorze aromaty drożdżowe i cytrusowe. Szkoda tylko, że świetny i intensywny zapach jest maskowany w znacznym stopniu przez intensywną i tępą na swój sposób woń alkoholu, która obniża całkowity obraz tego aspektu.

W smaku alkohol również jest bardzo wyraźnie wyczuwalny (i nie jest to tak przyjemny jak w bałtyckich porterach aromat), jednak poza nim wyczuwalna jest owocowość (głównie owoce leśne, czarne porzeczki i jeżyny), do tego dochodzi całkiem przyjemna orzechowość pozostająca na podniebieniu, oraz bardzo wytrawna kwaśność (która z czasem staje się coraz bardziej intensywna i zaczyna przykrywać inne zapachy). Goryczka chmielowa jest prawie nie wyczuwalna. Chimay Blue jest mocno treściwy i z uwagi na swoją moc typowo degustacyjny. Piwo nie smakuje źle, ale jednak do innych piw trapistów, które dany mi było próbować nie jest już tak pięknie.

Podsumowując, jest to całkiem udane piwo, jednak tylko przeciętny klasztorniak od trapistów. Ze swojej strony jeśli ktoś ma ochotę na mocnego belgijskiego ejla zdecydowanie bardziej poleciłbym Gulden Draak'a.

Ocena końcowa: 8/10

0 komentarze:

Prześlij komentarz