Alkohol: 4,5%
Ekstrakt: 11,6%
Kraj pochodzenia: Polska
Kolor: [7/10]
Piana: [7/10]
Zapach: [6/10]
Smak: [6/10]
Nasycenie: [6/10]
Opakowanie: [7/10]
Cena: 5,49 zł / 0,5 l [Piwowar]
Uwagi: Po przelaniu do pokala otrzymujemy złoty, opalizujący trunek. Piana jest średnio obfita, przeciętnie trwała, ale dosyć gęsta i ładnie oblepiająca ścianki. Wysycenie na średnim poziomie intensywności.
W zapachu mamy nuty słodowe, zbożowe, a nawet lekko przypieczonej skórki od chleba. Pojawiają się nieduże, ale wyczuwalne ilości estrów. Poza tym jest sporo utlenienia (mokry karton i miód), które psuje trochę całościowy odbiór i przeszkadza. Chmiel gdzieś tam się kołacze, ale w naprawdę niskich stężeniach. Mało pilsowe jest te piwo, pachnie raczej jak niezbyt udany zwykły lager, gdzie sypnięto trochę nowofalowego chmielu bez pomyślunku.
W smaku mamy niewielki diacetyl (trochę jednak tego pilsa w tym piwie jest ;)), znów sporo mokrego kartonu i miodu. Znów jest słód i trochę melanoidynowych aromatów. Chmiel znów na niskim poziomie w aromacie, jednak przynajmniej na goryczkę jest konkretnie. Jak na lekkiego lagera jest na pewno powyżej średniej. Nie zmienia to jednak faktu, że piwo jest co najwyżej przeciętne.
Podsumowując, piwo, w którym mało pilsa i które nie zachwyca. O tym, że można zrobić dobrego, nowofalowego lagera niech świadczą m. in. piwa z Widawy czy Hausta. Tutaj jednak się nie do końca udało.
W zapachu mamy nuty słodowe, zbożowe, a nawet lekko przypieczonej skórki od chleba. Pojawiają się nieduże, ale wyczuwalne ilości estrów. Poza tym jest sporo utlenienia (mokry karton i miód), które psuje trochę całościowy odbiór i przeszkadza. Chmiel gdzieś tam się kołacze, ale w naprawdę niskich stężeniach. Mało pilsowe jest te piwo, pachnie raczej jak niezbyt udany zwykły lager, gdzie sypnięto trochę nowofalowego chmielu bez pomyślunku.
W smaku mamy niewielki diacetyl (trochę jednak tego pilsa w tym piwie jest ;)), znów sporo mokrego kartonu i miodu. Znów jest słód i trochę melanoidynowych aromatów. Chmiel znów na niskim poziomie w aromacie, jednak przynajmniej na goryczkę jest konkretnie. Jak na lekkiego lagera jest na pewno powyżej średniej. Nie zmienia to jednak faktu, że piwo jest co najwyżej przeciętne.
Podsumowując, piwo, w którym mało pilsa i które nie zachwyca. O tym, że można zrobić dobrego, nowofalowego lagera niech świadczą m. in. piwa z Widawy czy Hausta. Tutaj jednak się nie do końca udało.
Ocena końcowa: 6/10
0 komentarze:
Prześlij komentarz