Alkohol: 7%
Ekstrakt: nie podano
Kraj pochodzenia: Belgia
Kolor: [8/10]
Piana: [7/10]
Zapach: [8/10]
Smak: [7/10]
Nasycenie: [8/10]
Opakowanie: [9/10]
Cena: 8 zł / 0,33 l [Centrala Piwna]
Uwagi: Drugie piwo (tym razem dubbel) od trapistów z Westmalle. Nadal wita nas świetna butelka z genialnie prostą etykietą. Po przelaniu do pokala ukazuje się mała niespodzianka, piwo jest bardzo ciemne, wchodzące w barwę rubinową, całkowite przeciwieństwo jasnego dubla od La Trappe, które dane mi było testować. Piana jest koloru cappuccino, średniej wielkości po nalaniu, dosyć szybko opada do ok 3-4 mm grubości, która to grubość utrzymuje się niemal do samego końca, przy okazji oblepiając ścianki w niedużej ilości.
W zapachu dominuje owocowość przeplatana z winnością, w dalszym tle pojawia się nuta karmelowej słodyczy oraz dosyć wyraźna woń alkoholu, która trochę psuje całościowy obraz. W smaku pierwszym, najmocniej zaakcentowanym aromatem jest alkohol, który przybiera rozmiar o wiele większy aniżeli można by się spodziewać po woltażu 7%. Dopiero w dalszym tle ujawniają się nuty cytrusowe, owocowe, lekka goryczka będąca gdzieś w połowie drogi między chmielowością a palonymi słodami, a także lekko zarysowany aromat karmelowy. Całość jest mocno wytrawna, nie ma w tym zbytniej słodyczy. Wysycenie dwutlenkiem jest na świetnym, wysokim poziomie. Ciekawostką jest to, że na dnie pokala osadziło się sporo drożdży z butelki.
Podsumowując, gdyby nie ten zbyt intensywny aromat alkoholu byłoby to piwo świetne. Tak jest tylko bardzo dobre. Ze swojej strony jeśli ktoś ma ochotę na dubla od trapistów polecam holenderskiego La Trappe.
W zapachu dominuje owocowość przeplatana z winnością, w dalszym tle pojawia się nuta karmelowej słodyczy oraz dosyć wyraźna woń alkoholu, która trochę psuje całościowy obraz. W smaku pierwszym, najmocniej zaakcentowanym aromatem jest alkohol, który przybiera rozmiar o wiele większy aniżeli można by się spodziewać po woltażu 7%. Dopiero w dalszym tle ujawniają się nuty cytrusowe, owocowe, lekka goryczka będąca gdzieś w połowie drogi między chmielowością a palonymi słodami, a także lekko zarysowany aromat karmelowy. Całość jest mocno wytrawna, nie ma w tym zbytniej słodyczy. Wysycenie dwutlenkiem jest na świetnym, wysokim poziomie. Ciekawostką jest to, że na dnie pokala osadziło się sporo drożdży z butelki.
Podsumowując, gdyby nie ten zbyt intensywny aromat alkoholu byłoby to piwo świetne. Tak jest tylko bardzo dobre. Ze swojej strony jeśli ktoś ma ochotę na dubla od trapistów polecam holenderskiego La Trappe.
Ocena końcowa: 8-/10
Po przeleżakowaniu alkohol fajnie się przegryza i piwo zyskuje bardzo wiele. Według mnie najlepszy dubbel od trapistów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://smakpiwa.wordpress.com/