Lista ocenionych piw

sobota, 22 lutego 2014

Bojan, Toporek



Alkohol: 6%
Ekstrakt: 14%

Kraj pochodzenia: Polska

Kolor: [7/10]
Piana: [3/10]
Zapach: [4/10]
Smak: [5/10]
Nasycenie: [5/10]
Opakowanie: [4/10]

Cena: 4,20 zł / 0,5 l [Centrala Piwna]

Uwagi: Po przelaniu do pokala otrzymujemy trunek w kolorze głębokiego złota, z lekką zawiesiną, która jednak nie sprawia bardzo dobrego wrażenia. Piana jest mizerna i po dosłownie chwili opada do ledwie obręczy, a przy tym od samego początku jest podziurawiona, szara i po prostu brzydka. Wysycenie dwutlenkiem węgla trochę poniżej średniej i całkiem nieźle tutaj pasuje.

W zapachu pierwsze co uderza to spore utlenienie (piwo nie było przeterminowane) trochę w kierunku mokrego kartonu, a trochę w kierunku miodowym. Do tego dochodzą nuty estrowe, którym najbliżej do jabłecznika lub lekko sfermentowanych jabłek. Całość jest bardzo przeciętna, a o nutach chmielowych nie ma co marzyć.

W smaku rządzi i dominuje również utlenienie (mokry karton, miód). Piwo jest średnio pełne, z nutą słodową (a może nawet bardziej zbożową)  i całkiem niezłą (jak na ten styl) goryczką, która jest chyba jedynym pozytywnym aspektem tego piwa. Mamy tutaj bardzo lekkie aromaty przypieczonej skórki od chleba (melanoidynowe), jest lekka woń alkoholu (przy takim ekstrakcie początkowym nie powinno mieć to miejsca w żadnym wypadku) i lekka metaliczność. Całość idzie wypić, ale raczej bez chęci na każdy kolejny łyk.

Podsumowując, jest to bardzo przeciętne piwo, które niczym nie zachwyca, a tylko dzięki całkiem niezłej goryczce idzie je wypić do końca. Browar w Bojanowie na ten moment nie urzekł mnie żadnym ze swoich piw.

Ocena końcowa: 4,5/10

2 komentarze:

  1. no to chyba trafiło ci się źle przechowywane piwo, ja nie dość że za każdym razem piję piwo z piękną pianą, to jeszcze aromat chmielu jest tak wyjątkowy na polskie piwa, że jeszcze godzinę po mi się chmielem odbija :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piwo kupiłem w ciągu kilku dni od przyjazdu do sklepu, a później leżało ciągle u mnie w lodówce (faktem, że dosyć długo - ale nie przekroczyło terminu ważności). Zatem wygląda na to, że warto pić wyłącznie bardzo świeże, a te z krótkim terminem ważności omijać szerokim łukiem.

      Usuń