Alkohol: 6,2%
Ekstrakt: 16%
Kraj pochodzenia: Polska
Kolor: [8/10]
Piana: [6/10]
Zapach: [8/10]
Smak: [8/10]
Nasycenie: [4/10]
Opakowanie: [7/10]
Cena: 7,40 zł / 0,5 l [Centrala Piwna]
Uwagi: Polish IPA chmielone wyłącznie polskim chmielem Sybilla, na dodatek świeżymi, niesuszonymi szyszkami. Zdecydowanie plus dla Kormorana, że jako jeden z nielicznych browarów regionalnych próbuje ciągle czegoś nowego (mimo, że nie zawsze efekt finalny jest zadowalający).
Po przelaniu do pokala otrzymujemy ciemnozłoty, nawet lekko wpadający w bursztyn trunek, który delikatnie opalizuje. Piana jest niezbyt wielka, opada w średnim tempie i lekko oblepia ścianki. Wysycenie dwutlenkiem węgla zdecydowanie poniżej średniej i jak dla mnie mogło by być jednak trochę wyższe.
W zapachu dominują nuty chmielowe. Nie jest to może takie buchnięcie jak w AIPA, ale i tak aromaty żywiczne, sosnowe i lekko landrynkowe mogą się podobać. Całość sprawia wrażenie delikatnie słodkiego i jest całkiem przyjemna.
Smakowo mamy całkiem sporą pełnię, z dosyć wysoką słodyczą i niezbyt intensywną (jak na IPA) goryczką. Sam preferowałbym jednak trochę wyższe IBU, które lepiej kontrowało by słodycz cukrów resztkowych. W aromacie pojawiają się chmielowość (żywiczna), lekko wyczuwalne nuty przypalonej skórki od chleba (melanoidyny), toffi (delikatny diacetyl) i karmelu. Na plus zdecydowanie wysoka pijalność piwa, a dzięki niezbyt intensywnej goryczce może to być dobry start dla rozpoczynających przygodę z IPA.
Podsumowując, nie jest to może piwo genialne i wybitne, ale jestem zdecydowanie zaskoczony na plus. Plon pokazuje, że można uwarzyć smaczne, chmielowe piwo, wyłącznie na polskim chmielu. Ze swojej strony polecam.
Po przelaniu do pokala otrzymujemy ciemnozłoty, nawet lekko wpadający w bursztyn trunek, który delikatnie opalizuje. Piana jest niezbyt wielka, opada w średnim tempie i lekko oblepia ścianki. Wysycenie dwutlenkiem węgla zdecydowanie poniżej średniej i jak dla mnie mogło by być jednak trochę wyższe.
W zapachu dominują nuty chmielowe. Nie jest to może takie buchnięcie jak w AIPA, ale i tak aromaty żywiczne, sosnowe i lekko landrynkowe mogą się podobać. Całość sprawia wrażenie delikatnie słodkiego i jest całkiem przyjemna.
Smakowo mamy całkiem sporą pełnię, z dosyć wysoką słodyczą i niezbyt intensywną (jak na IPA) goryczką. Sam preferowałbym jednak trochę wyższe IBU, które lepiej kontrowało by słodycz cukrów resztkowych. W aromacie pojawiają się chmielowość (żywiczna), lekko wyczuwalne nuty przypalonej skórki od chleba (melanoidyny), toffi (delikatny diacetyl) i karmelu. Na plus zdecydowanie wysoka pijalność piwa, a dzięki niezbyt intensywnej goryczce może to być dobry start dla rozpoczynających przygodę z IPA.
Podsumowując, nie jest to może piwo genialne i wybitne, ale jestem zdecydowanie zaskoczony na plus. Plon pokazuje, że można uwarzyć smaczne, chmielowe piwo, wyłącznie na polskim chmielu. Ze swojej strony polecam.
Ocena końcowa: 8/10
0 komentarze:
Prześlij komentarz