Alkohol: 10,5%
Ekstrakt: nie podano
Kraj pochodzenia: Belgia
Kolor: [8/10]
Piana: [9/10]
Zapach: [9/10]
Smak: [9/10]
Nasycenie: [7/10]
Opakowanie: [9/10]
Cena: 12,99 zł / 0,33 l [Piotr i Paweł]
Uwagi: Na początek rzuca się w oczy świetnie wyglądająca butelka, jest to typowy bączek z naciągniętą białą folią, która sprawia genialne wrażenie i z daleka można pomyśleć, że butelka jest w takim kolorze pomalowana. Po przelaniu pojawia się trunek w kolorze ciemno-brunatno-miedzianym, oraz duża piana, która porządnie oblepia ścianki boczne pokala i długo pozostaje kurcząc się w powolnym tempie.
W zapachu dominują nuty bardzo intensywne (chwilę po otwarciu, jeszcze przed przelaniem piwa w całym pokoju unosił się już intensywny aromat tego trunku), owocowo-sosnowe, żywiczne i przyjemnie alkoholowe. Piwo posiada całkiem niezłe wysycenie, które jednak mogłoby być odrobinę wyższe. W kwestiach smakowych dominuje bardzo przyjemny alkohol (zdecydowanie lepiej sobie radzi niż np. w triplu od Westmalle), owoce leśne i trochę zbyt intensywna słodycz. Piwo smakuje bardziej jak mocniejsze alkohole, jednak woltaż nie jest natrętny i pomimo niemal niewyczuwalnej goryczki jest całkiem przyjemnym obiektem na zimniejsze wieczory.
Nie jest to jednak piwo idealne, gdyby było mniej słodkie, bardziej chmielone i z mniej wyczuwalnym alkoholem nie byłoby się do czego przyczepić. Jednak nadal, nawet przy cenie 12-13 zł za 330 ml butelkę zdecydowanie polecam spróbować je każdemu, kto potrafi spojrzeć dalej aniżeli na jasne lagery.
W zapachu dominują nuty bardzo intensywne (chwilę po otwarciu, jeszcze przed przelaniem piwa w całym pokoju unosił się już intensywny aromat tego trunku), owocowo-sosnowe, żywiczne i przyjemnie alkoholowe. Piwo posiada całkiem niezłe wysycenie, które jednak mogłoby być odrobinę wyższe. W kwestiach smakowych dominuje bardzo przyjemny alkohol (zdecydowanie lepiej sobie radzi niż np. w triplu od Westmalle), owoce leśne i trochę zbyt intensywna słodycz. Piwo smakuje bardziej jak mocniejsze alkohole, jednak woltaż nie jest natrętny i pomimo niemal niewyczuwalnej goryczki jest całkiem przyjemnym obiektem na zimniejsze wieczory.
Nie jest to jednak piwo idealne, gdyby było mniej słodkie, bardziej chmielone i z mniej wyczuwalnym alkoholem nie byłoby się do czego przyczepić. Jednak nadal, nawet przy cenie 12-13 zł za 330 ml butelkę zdecydowanie polecam spróbować je każdemu, kto potrafi spojrzeć dalej aniżeli na jasne lagery.
Ocena końcowa: 9-/10
0 komentarze:
Prześlij komentarz