Alkohol: 4,3%
Ekstrakt: 11,9%
Kraj pochodzenia: Belgia
Kolor: [6/10]
Piana: [8/10]
Zapach: [6/10]
Smak: [7/10]
Nasycenie: [7/10]
Opakowanie: [7/10]
Cena: ~2,30 zł / 0,5 l [Aldi]
Uwagi: Przypadkowy zakup po pierwszej wizycie w Aldi (jakoś do tej pory zawsze nie po drodze mi tam było). Po przelaniu do szklanki pojawia się trunek w kolorze jasno-złotym, w pełni klarowny. Piana jest spora, gruboziarnista, opada powoli i oblepia dosyć znacząco ścianki. Po jakimś czasie stabilizuje się jako kilkumilimetrowy kożuch. Na plus również całkiem niezłe wysycenie dwutlenkiem węgla.
W zapachu jest nad wyraz typowo dla tego typu piwa, tylko bardzo delikatnie i niezbyt intensywnie. Dominuje tutaj słodowość i lekka chmielowość. Całość pachnie nieźle, ale nie wybitnie i trochę za słabo. W smaku jest bardzo pozytywnie, poza rześkością i słodowością ujawnia się całkiem spora porcja goryczki (przynajmniej na tle polskich "pilsów"). Piwo mimo, że nie jest tak wytrawne jak czeskie i niemieckie pilznery urzeka w pewien sposób swoją lekkością, rześkością, a przy tym fajną chmielowością. Piwu najbliżej do Lidlowego Perlenbachera, ale jest od niego bardziej goryczkowe i smacniejsze.
Podsumowując, jestem jak najbardziej pozytywnie zaskoczony w przypadku tego piwa. Myślę, że będzie to zdecydowanie częsty zakup lądujący w mojej lodówce, a przygotowany do większych sesyjnych ilości pochłanianych jednego wieczora. Od siebie polecam spróbować.
W zapachu jest nad wyraz typowo dla tego typu piwa, tylko bardzo delikatnie i niezbyt intensywnie. Dominuje tutaj słodowość i lekka chmielowość. Całość pachnie nieźle, ale nie wybitnie i trochę za słabo. W smaku jest bardzo pozytywnie, poza rześkością i słodowością ujawnia się całkiem spora porcja goryczki (przynajmniej na tle polskich "pilsów"). Piwo mimo, że nie jest tak wytrawne jak czeskie i niemieckie pilznery urzeka w pewien sposób swoją lekkością, rześkością, a przy tym fajną chmielowością. Piwu najbliżej do Lidlowego Perlenbachera, ale jest od niego bardziej goryczkowe i smacniejsze.
Podsumowując, jestem jak najbardziej pozytywnie zaskoczony w przypadku tego piwa. Myślę, że będzie to zdecydowanie częsty zakup lądujący w mojej lodówce, a przygotowany do większych sesyjnych ilości pochłanianych jednego wieczora. Od siebie polecam spróbować.
Ocena końcowa: 7-/10
Kupiłem w Aldiku, wypiłem i cóż, z grubsza zgadzam się z oceną autora bloga. Na zbliżające się gorące dni piwko niezgorsze.
OdpowiedzUsuńPopieram. W swojej klasie cenowej zdecydowanie lepsze od polskich wiodących marek.
OdpowiedzUsuńRafał
Właśnie piję. Potwierdzam, całkiem niezłe piwo, szczególnie jak za tę cenę.
OdpowiedzUsuńW porównaniu do chemicznych Żywców, Tyskich czy podobnych wielko-markowych piw produkowanych "na szybko" prawie że z proszku to piwo wypada rewelacyjnie! I czuć w nim prawdziwy chmiel a nie jakieś chińskie bycze żółcie, którymi wielkie browary nas przytruwają! Polecam wszystkim, nie wrócicie już do innych niby wiodących marek :)
OdpowiedzUsuńNiedawno wybudowali niedaleko Aldi wszedłem po piwko i kupiłem ........ od pół roku nie piłem innego niż Maternus.......... pycha .
Usuńprawdziwy, niemiecki pils za śmieszne pieniądze - obecnie po obniżce kosztuje 1.99 PLN za butelkę. Piana po nalaniu do kufla jest dość obfita lecz szybko opada pozostawiając po sobie niewielki kożuszek, który pod koniec degustacji niweluje się do pierścienia. Wysycenie konkretne i ku mojej radości bąbelki ładnie pracują do końca spożywania tego zacnego trunku. Koncernówki do pięt nie dorastają temu piwku. Zawsze w czasie zakupów w Aldi do koszyka wkładam przynajmniej dwie buteleczki. Polecam.
OdpowiedzUsuńWiadomo, że każdy ma inne odczucia smakowe, ale ja uważam zupełnie inaczej niż autor bloga, która napisał, że: "Piwu najbliżej do Lidlowego Perlenbachera, ale jest od niego bardziej goryczkowe i smacniejsze".
OdpowiedzUsuńDla mnie osobiście to Perlenbacher charakteryzuje się mocniejszą goryczką, Maternus natomiast ma taki "cięższy akcent" słodu. Pozdrawiam.
Super piwko, polecam wszystkim degustatorom...xd
OdpowiedzUsuńDokładnie jak pisaliscie. Jest dużo lepsze niz nasze koncerniaki. Ostatnio w ogóle nie wchodzi mi polskie piwo koncernowe (ostatnio nawet wylalem do zlewu, bo czulem sam alkohol). Doszedlem do wniosku, ze nawet najtanszy niemiecki Pils jest i tak lepszy od naszych niby to wielkich marek.
OdpowiedzUsuńŻadne z krajowych trutek mu nie dorównuje !
OdpowiedzUsuńDobre
OdpowiedzUsuńKozak 👌 naprawdę polecam!
OdpowiedzUsuńKupione dzisiaj pierwszy raz. Za tą cenę szok! Pyszne rześkie piwko o zuważalnej goryczce, ale takiej naturalnej. Bardzo dobre piwo, polecam!
OdpowiedzUsuńMój znajomy przyszedł z tym piwem na grilla ja postawiłem standardowego Żywca jestem piwoszem i bardzo mnie zainteresował smak tego piwka delikatna goryczka super smak naprawde Zgadzam się z opinią autora świetne piwo w dobrej cenie lepsze niż większość Polskich chemicznych syfów jednakże Jadąc do Czeskiego Cieszyna jem pyszną pizze w pizzerii pije lanego Staropramena i potem biore Staropromena niefiltrowanego i jestem w Raju Polecam każdemu i Pozdrawiam wszystkich smakoszy .
OdpowiedzUsuńDziś pierwszy raz mam nalanego Maternusa. Tak jak autor pisze i jak wiekszość tu komentarzy. Piwo rewelacyjne jak i na tą cenę. Oczywiście kupiłem w Aldi. Piwo chętniej będę zabierał od dziś do domu a dziś sześciopak się trafił w promocyjnej cenie, to wziąłem. A nie ukrywam, jestem wytrawnym piwoszem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wszystkich dobrych piwoszy jak i degustatorów.