Alkohol: 2,5%
Ekstrakt: nie podano
Kraj pochodzenia: Belgia
Kolor: [7/10]
Piana: [7/10]
Zapach: [9/10]
Smak: [8/10]
Nasycenie: [8/10]
Opakowanie: [7/10]
Cena: 8,95 zł / 0,25 l [Piwa Świata]
Uwagi: Kolejny z lambiców od Lindemansa, tym razem malinowy. Po przelaniu do pokala pojawia się trunek w kolorze ciemno czerwonym, trochę ciemniejszym od krieka, za to piana wygląda już niemal identycznie jak u swojego wiśniowego brata, tzn. wchodzi w dosyć intensywny odcień czerwieni (zdjęcie nie do końca to oddaje).
W zapachu i smaku dominują nuty malinowe, które przykrywają całą resztę i są na prawdę bardzo przyjemne. Chociaż chyba trochę mniej intensywne niż w krieku. Całość jest bardzo dobrze zbalansowana, pozwala również w sporo mniejszym stopniu wyczuć nuty truskawkowe i wiśniowe. Piwo jest lekko kwaskowate, jednak nadaje to dodatkowej wytrawności i po prostu pasuje tutaj jak ulał.
Podsumowując, jak do tej pory drugi po krieku najlepszy pity przeze mnie lambic, jednak dla fanów typowego piwa przypomnienie, że ten gatunek z głównym kanonem ma niewiele wspólnego.
W zapachu i smaku dominują nuty malinowe, które przykrywają całą resztę i są na prawdę bardzo przyjemne. Chociaż chyba trochę mniej intensywne niż w krieku. Całość jest bardzo dobrze zbalansowana, pozwala również w sporo mniejszym stopniu wyczuć nuty truskawkowe i wiśniowe. Piwo jest lekko kwaskowate, jednak nadaje to dodatkowej wytrawności i po prostu pasuje tutaj jak ulał.
Podsumowując, jak do tej pory drugi po krieku najlepszy pity przeze mnie lambic, jednak dla fanów typowego piwa przypomnienie, że ten gatunek z głównym kanonem ma niewiele wspólnego.
Ocena końcowa: 8/10
Szkoda, że w Polsce nikt poza Kormoranem nie eksperymentuje z sokiem w piwie. Niestety u Nas dominują głównie słabej jakości aromaty. Marzy mi się taki polski Lindemans:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://smakpiwa.wordpress.com/