Alkohol: 6%
Ekstrakt: 14%
Kraj pochodzenia: Polska
Kolor: [6/10]
Piana: [7/10]
Zapach: [4/10]
Smak: [5/10]
Nasycenie: [4/10]
Opakowanie: [8/10]
Cena: 7,29 zł / 0,5 l [Piwowar]
Uwagi: Black IPA, które nie jest czarne? Nie byli pierwsi w tym temacie, już kiedyś podobny falstart zaliczyło Bojanowo ze swoją pierwszą warką BIPA. Tutaj mamy miedziany, klarowny, świetnie się prezentujący, ale totalnie nie w stylu. Piana beżowa, drobno i średnio pęcherzykowa. Obfita, nawet trochę za bardzo, opada w przeciętnym tempie i lekko oblepia ścianki. Wysycenie dwutlenkiem węgla nie za wysokie, ale na tyle wyczuwalne, że w dolne widełki zakresu dla stylu jakoś się łapie.
W zapachu dominują przede wszystkim nuty żelaza, a zaraz za nim... jeszcze więcej żelaza. Zasadniczo piwo pachnie jak garść monet lub gwoździ. Dopiero gdzieś tam w oddali kołacze bardzo lekka nuta chmielowa, trochę karmelu, melanoidyn (przypieczona skórka od chleba) i miodu. Całość ma lekko słodki charakter i totalnie nie jest podobna do Black IPA, albo nawet jakiegokolwiek innego IPA.
W smaku mamy średnią do niskiej goryczkę (aczkolwiek jest trochę zalegająca), półwytrawny charakter i znów sporo żelaza (chociaż trochę mniej niż w zapachu). Znów chmielu jest jak na lekarstwo w aromacie, a do tego dochodzi trochę miodowego utlenienia, karmelu i przypieczonej skórki od chleba. Piwo jest bardzo przeciętne i nie daje żadnej frajdy z picia.
Podsumowując, piwo jako piwo jest słabe, jako mocno chmielone piwo jest jeszcze słabsze, a jako Black IPA nie sprawdza się nawet w 1 promilu. I tak jak wersja "zwykła" IPA od Krajana uznałem za najsłabsze IPA na rynku, tak wersję Black uznaję za najsłabsze BIPA na rynku.
W zapachu dominują przede wszystkim nuty żelaza, a zaraz za nim... jeszcze więcej żelaza. Zasadniczo piwo pachnie jak garść monet lub gwoździ. Dopiero gdzieś tam w oddali kołacze bardzo lekka nuta chmielowa, trochę karmelu, melanoidyn (przypieczona skórka od chleba) i miodu. Całość ma lekko słodki charakter i totalnie nie jest podobna do Black IPA, albo nawet jakiegokolwiek innego IPA.
W smaku mamy średnią do niskiej goryczkę (aczkolwiek jest trochę zalegająca), półwytrawny charakter i znów sporo żelaza (chociaż trochę mniej niż w zapachu). Znów chmielu jest jak na lekarstwo w aromacie, a do tego dochodzi trochę miodowego utlenienia, karmelu i przypieczonej skórki od chleba. Piwo jest bardzo przeciętne i nie daje żadnej frajdy z picia.
Podsumowując, piwo jako piwo jest słabe, jako mocno chmielone piwo jest jeszcze słabsze, a jako Black IPA nie sprawdza się nawet w 1 promilu. I tak jak wersja "zwykła" IPA od Krajana uznałem za najsłabsze IPA na rynku, tak wersję Black uznaję za najsłabsze BIPA na rynku.
Ocena końcowa: 5-/10
0 komentarze:
Prześlij komentarz