Lista ocenionych piw

środa, 23 stycznia 2013

De Molen, Vuur & Vlan



Alkohol: 6,2%
Ekstrakt: 14,9%

Kraj pochodzenia: Holandia

Kolor: [7/10]
Piana: [5/10]
Zapach: [8/10]
Smak: [8/10]
Nasycenie: [5/10]
Opakowanie: [2/10]

Cena: 12 zł / 0,33 l [Centrala Piwna]

Uwagi: De Molen to specyficzny holenderski browar, jeśli nie znałbym go pomyślałbym, że dostałem piwo domowej roboty. Niektórzy mogą uznać etykietę za bardzo prostą, jednak ze wszystkimi ważnymi informacjami znajdującymi się na niej. Dla mnie jest to zdecydowanie minus tego piwa, etykieta jest po pierwsze brzydka (aczkolwiek to kwestia gustu), krzywo przyklejona, lekko obdarta, a co najgorsze wszystkie piwa tego browaru wyglądają niemal identycznie. Polecam wejść do sklepu, gdzie leży 10 różnych piw De Molen i wybrać jednym strzałem te, których się nie piło :)

Pierwsze recenzowane przeze mnie piwo z tego niewielkiego browaru to piwo w stylu AIPA, trochę mało ekstraktywne jak na ten gatunek, jednak jak już wiele razy się przekonałem, cyferki to nie wszystko. Po przelaniu do pokala otrzymujemy mętny, miedziany w barwie trunek. Piana jest koloru szarego, mała, delikatnie oblepiająca szkło i dosyć szybko opadająca do ledwie obręczy. Nie sprawia to najlepszego wrażenia (na tle innych, np. amerykańskich piw w tym stylu). Wysycenie dwutlenkiem węgla na niezbyt wysokim poziomie intensywności, mogłoby być trochę wyższe.

W zapachu jest po pierwsze niezbyt intensywnie (jak na AIPA), nie ma co tutaj liczyć jak nawet w naszych rodzimych Ataku Chmielu czy Rowing Jack na uderzającą nutę, która po chwili okrywa całe pomieszczenie. Mamy tutaj aromaty trawiasto-sosnowe i lekko landrynkowe, przez co piwo pachnie delikatną słodyczą. Brak tutaj typowych dla amerykańskich odmian chmielu (przynajmniej tych użytych, m. in. Simcoe i Cascade) nut cytrusowych. Piwo pachnie dobrze, ale nie wybitnie jak na AIPA.

W smaku mamy całkiem sporą goryczkę, w aromacie dominują nuty trawiaste, sosnowe i żywiczne. Tutaj również brak cytrusów. Piwu wcale nie brakuje treści, mimo niezbyt dużego ekstraktu. Na plus również brak jakiejkolwiek woni alkoholowej. Piwo jest smaczne, ale jednak brakuje tutaj jakiegoś pazura, jest trochę zbyt grzeczne i zbyt stonowane.

Podsumowując, piwo jest zdecydowanie smaczne i nie ma większych wad (brakuje mi tutaj cytrusów, ale powiedzmy, że tak miało być), ale nie jest tak dobre, jak AIPA może być. W tej cenie można otrzymać lepsze piwa z USA, nie mówiąc o polskich wyrobach (np. Rowing Jack).

Ocena końcowa: 8/10

0 komentarze:

Prześlij komentarz