Alkohol: 6,8%
Ekstrakt: nie podano
Kraj pochodzenia: Niemcy
Kolor: [8/10]
Piana: [7/10]
Zapach: [7/10]
Smak: [8/10]
Nasycenie: [6/10]
Opakowanie: [7/10]
Cena: 5,60 zł / 0,5 l [Ministerstwo Browaru]
Uwagi: Świetny niemiecki koźlak, czuć głównie nuty słodowe i karmelowe, jednak w bardzo przyjemnym wydaniu. Mimo dosyć sporego %, alkohol jest niewyczuwalny nawet pod dłuższym "odstaniu". Największym minusem jest chyba słabe wysycenie (po raz pierwszy spotykam się, żeby butelka z porcelanowym korkiem po otwarciu wydała ledwo słyszalny dźwięk).
Cena jak na produkt niemiecki też nie jest zastraszająca (Koźlak z Ambera, nomen omen słabszy od tego kosztuje tylko ok. 50 groszy mniej). Można powiedzieć, że jest to sztandarowy przykład bocka niemieckiego. Znajdą się pewnie lepsze piwa w tym gatunku, jednak Gessner ma wszystko czego się od nich oczekuje i bije większość, jak nie wszystkie rodzime produkty. Ze swojej strony polecam.
Ocena końcowa: 7,5/10
Mam wielką słabość do koźlaków, a ten wygląda bardzo zachęcająco. Próbowałem kilku niemieckich bocków i muszę podwiedzieć, że tylko jeden mi nie smakował (ale to był jasny koźlak, więc może dlatego). Cena do zaakceptowania, jednak w Niemczech pewnie nie kosztuje nawet 1 euro. Ja koźlaki w zwykłych butelkach kupowałem po 45-70 centów.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie warto spróbować tego bocka. Co do cen to nie mam pojęcia jak niemieccy piwowarzy to robią, że za kilkadziesiąt centów potrafią produkować porządne piwa. Muszą płacić sporo więcej swoim pracownikom, koszty pozostałe też są wyższe, a jednak im się udaje (a już sąsiadom z Holandii i Belgii nie za bardzo). Boli trochę pazerność polskich dystrybutorów bo na niemieckie pordukty nakładają sporo wyższe marże niż na np. belgijskie czy angielskie ejle.
OdpowiedzUsuń