Lista ocenionych piw

niedziela, 24 lipca 2011

Pinta, Atak Chmielu



Alkohol: 6,1%
Ekstrakt: 15,1%

Kraj pochodzenia: Polska

Kolor: [7/10]
Piana: [7/10]
Zapach: [10/10]
Smak: [7/10]
Nasycenie: [6/10]
Opakowanie: [4/10]

Cena: ~7,5 zł / 0,5 l [Piwa Świata]

Uwagi: Na wstępie muszę poinformować, że to moje pierwsze American India Pale Ale (American IPA), aczkolwiek naczytałem się sporo o tym gatunku (jak i tym konkretnym piwie) i muszę przyznać, że spodziewałem się sporo po tych wszystkich superlatywach jakie można znaleźć w sieci. Zaczynając od butelki - tak samo jak w przypadku Czarnej Dziury z Pinty - nie jest to mój typ wrażliwości estetycznej - opakowanie jest po prostu brzydkie. Ale pamiętając bardzo udany poprzedni produkt producenta nie zraziłem się tym ani trochę. Po nalaniu widzimy kolor bursztynowo-czerwony, trochę jaśniejszy niż w koźlakach i dublu od La Trappe i całkiem przyjemną pianę.

Największym plusem tego piwa jest zapach, tak genialnej kompozycji kwiatowo-owocowej jeszcze w piwie nie widziałem, nawet La Trappe pod tym względem nie ma szans z produktem z Pinty. W tym momencie chwyciło mnie też lekkie zastanowienie jak piwo pachnące w ten sposób może być reklamowane jako bardzo chmielowe, bo zapachu chmielu nie dostrzegłem w ogóle.

Przechodząc do smaku, pierwszy łyk wprowadził mnie w konsternację - jak to możliwe, że piwo tak pachnące może mieć tak ogromną goryczkę. W pierwszym łyku było czuć tylko i wyłącznie chmiel i to w stężeniu nie znanym mi do tej pory. Przyznam, że ta goryczka była zbyt duża, mówiąc wprost piwo w tym momencie nie zasmakowało mi. Około połowa butelki to była prawdziwa mordęga, dopiero w drugiej części piwo zrobiło się naprawdę świetne, goryczka zmalała (i tak była mocno, ale na poziomie akceptowalnym) i trunek zyskiwał z każdym kolejnym łykiem. Nie wiem co było tego przyczyną (początkowego "falstartu"), czy podnoszenie się temperatury piwa (początkowo piwo miało temperaturę "lodówkową"), czy też piwo musiało po prostu odstać swoje, a może najzwyczajniej w świecie moje kubki smakowe przyzwyczaiły się do tej goryczki. 

Podsumowując kwestie smakowe, pierwszy łyk to ocena 5/10, ostatni łyk 9/10 - uśredniając 7/10). Pół oceny w górę podnosi genialny smak. Na koniec lekki minus za cenę (ok 7,5 zł), która bliższa jest produkcjom belgijskim aniżeli polskim.

Ocena końcowa: 7,5/10

0 komentarze:

Prześlij komentarz