To Ol, Sur Galaxy
Alkohol: 7%
Ekstrakt: nie podano
Kraj pochodzenia: Dania
Kolor: [9/10]
Piana: [4/10]
Zapach: [8/10]
Smak: [6/10]
Nasycenie: [2/10]
Opakowanie: brak
Cena: 20 zł / 0,3 l [Dom Piwa]
Uwagi: Sour Black IPA brzmi dziwnie. Piwo w kolorze ciemnobrunatnym z mizerną, ale ładnie oblepiającą ścianki szklanki pianą. Wysycenie dwutlenkiem węgla na niskim poziomie intensywności.
W zapachu mamy głównie nuty dzikie (trochę buraka i kwaśności), które przeplatają się z chmielowymi aromatami owoców tropikalnych, mango. Całość jest intensywna w odbiorze, ciekawa, nie czuć tutaj w ogóle typowych dla ciemnych słodów zapachów.
W smaku dostajemy piwo kwaśne, mocno ściągające i taninowe, dosłownie daje efekt jakby gryźć świeży patyk z sokami w środku. A przez to wszystko piwo po prostu męczy i nie powala pijalnością. Niby jest kwaśne, jest dzikie, ale nie ma się funu z jego picia.
Podsumowując, ciekawy eksperyment, ale totalnie taninowość zabiła pijalność.
W zapachu mamy głównie nuty dzikie (trochę buraka i kwaśności), które przeplatają się z chmielowymi aromatami owoców tropikalnych, mango. Całość jest intensywna w odbiorze, ciekawa, nie czuć tutaj w ogóle typowych dla ciemnych słodów zapachów.
W smaku dostajemy piwo kwaśne, mocno ściągające i taninowe, dosłownie daje efekt jakby gryźć świeży patyk z sokami w środku. A przez to wszystko piwo po prostu męczy i nie powala pijalnością. Niby jest kwaśne, jest dzikie, ale nie ma się funu z jego picia.
Podsumowując, ciekawy eksperyment, ale totalnie taninowość zabiła pijalność.
Ocena końcowa: 6/10
Piwne Podziemie, Angelico Stout
Alkohol: 7,5%
Ekstrakt: 18%
Kraj pochodzenia: Polska
Kolor: [10/10]
Piana: [4/10]
Zapach: [10/10]
Smak: [8/10]
Nasycenie: [3/10]
Opakowanie: brak
Cena: 10 zł / 0,3 l [Dom Piwa]
Uwagi: Foreign Extra Stout z czekoladą, wanilią oraz orzechami laskowymi - brzmi świetnie. Piwo w kolorze czarnym jak smoła, z niewielką pianą w kolorze cappuccino, delikatnie oblepiające ścianki. Wysycenie dwutlenkiem węgla na niskim poziomie intensywności.
W zapachu piwo jest genialne, bardzo intensywne, mocno orzechowe (w stylu Princessy Orzechowej), a do tego czekoladowe i lekko kawowe. Wanilii zbytnio nie czuć, ale i tak jest wybitnie. Na plus świetnie schowany alkohol.
Smakowo mamy piwo półwytrawne, można nawet powiedzieć, że zbyt wodniste jak na FESa. Jest tutaj niewielka goryczka, świetnie schowany alkohol i dużo orzechów laskowych. A do tego czekolada, princessa orzechowa i trochę kawy. Przez tą wodnistość ma się nieodparte wrażenie, że coś nie za dużo się tutaj dzieje. Piwo jest nadal bardzo dobre, ale po zapachu spodziewałem się wybitnego trunku.
Podsumowując, bardzo udany FES, lepiej pachnie, co nie znaczy, że źle smakuje. Polecam.
W zapachu piwo jest genialne, bardzo intensywne, mocno orzechowe (w stylu Princessy Orzechowej), a do tego czekoladowe i lekko kawowe. Wanilii zbytnio nie czuć, ale i tak jest wybitnie. Na plus świetnie schowany alkohol.
Smakowo mamy piwo półwytrawne, można nawet powiedzieć, że zbyt wodniste jak na FESa. Jest tutaj niewielka goryczka, świetnie schowany alkohol i dużo orzechów laskowych. A do tego czekolada, princessa orzechowa i trochę kawy. Przez tą wodnistość ma się nieodparte wrażenie, że coś nie za dużo się tutaj dzieje. Piwo jest nadal bardzo dobre, ale po zapachu spodziewałem się wybitnego trunku.
Podsumowując, bardzo udany FES, lepiej pachnie, co nie znaczy, że źle smakuje. Polecam.
Ocena końcowa: 8/10
Piwne Podziemie, Wake and Flake
Alkohol: 4,8%
Ekstrakt: 13,8%
Kraj pochodzenia: Polska
Kolor: [10/10]
Piana: [5/10]
Zapach: [7/10]
Smak: [7/10]
Nasycenie: [4/10]
Opakowanie: brak
Cena: 9 zł / 0,3 l [Dom Piwa]
Uwagi: Oatmeal Stout z dodatkiem cynamonu oraz kawy. Znów intrygujące połączenie od Piwnego Podziemia. Piwo czarne jak smoła z średniej wielkości, lekko dziurawą, ale mocno oblepiającą pianą. Wysycenie dwutlenkiem węgla na niskim poziomie intensywności.
W zapachu mamy głównie czekoladę, nie jest to zbytnio intensywny aromat. Do tego gdzieś tam w oddali kołacze mokra szmata. Cynamonu nie stwierdzono.
Smakowo piwo jest z jednej strony wytrawne z drugiej mocno mleczne i laktozowe. Jest tutaj czekolada mleczna, trochę karmelu i znów brak cynamonu. Ogólnie piwo jest poprawne, ale tylko tyle. Niczego nie urywa.
W zapachu mamy głównie czekoladę, nie jest to zbytnio intensywny aromat. Do tego gdzieś tam w oddali kołacze mokra szmata. Cynamonu nie stwierdzono.
Smakowo piwo jest z jednej strony wytrawne z drugiej mocno mleczne i laktozowe. Jest tutaj czekolada mleczna, trochę karmelu i znów brak cynamonu. Ogólnie piwo jest poprawne, ale tylko tyle. Niczego nie urywa.
Ocena końcowa: 7/10
Trzech Kumpli, Small Talk
Alkohol: 5%
Ekstrakt: 12,5%
Kraj pochodzenia: Polska
Kolor: [6/10]
Piana: [6/10]
Zapach: [7/10]
Smak: [8/10]
Nasycenie: [5/10]
Opakowanie: brak
Cena: 9 zł / 0,3 l [Dom Piwa]
Uwagi: American Pale Ale od Trzech Kumpli. Piwo w kolorze słomkowym, lekko opalizujące. Piana niezbyt wielka, ale ładnie oblepiająca ścianki. Wysycenie dwutlenkiem węgla delikatnie poniżej średniej.
W zapachu zdecydowanie aromat chmielowy dominuje, owoce tropikalne, białe owoce i trochę utlenienia (mokry karton). Smakowo dostajemy wytrawne piwo z średniej wielkości goryczką. Na plus pijalność, na minus cebulowe nuty, które przenikają owocową (białe owoce) nutę.
Ogólnie piwo nie jest złe, na pewno punktuje pijalnością, ale ta cebulowa nuta (zapewne od któregoś chmielu, który został użyty) jakoś nie do końca mnie przekonuje.
W zapachu zdecydowanie aromat chmielowy dominuje, owoce tropikalne, białe owoce i trochę utlenienia (mokry karton). Smakowo dostajemy wytrawne piwo z średniej wielkości goryczką. Na plus pijalność, na minus cebulowe nuty, które przenikają owocową (białe owoce) nutę.
Ogólnie piwo nie jest złe, na pewno punktuje pijalnością, ale ta cebulowa nuta (zapewne od któregoś chmielu, który został użyty) jakoś nie do końca mnie przekonuje.
Ocena końcowa: 7,5/10
0 komentarze:
Prześlij komentarz