Lista ocenionych piw

sobota, 3 listopada 2012

Jabłonowo, Manufakturowy Pils



Alkohol: 5,6%
Ekstrakt: nie podano

Kraj pochodzenia: Polska

Kolor: [8/10]
Piana: [8/10]
Zapach: [7/10]
Smak: [6/10]
Nasycenie: [7/10]
Opakowanie: [7/10]

Cena: paczka od producenta

Uwagi: Piwo, które nazywane jest w polskiej blogosferze pierwszym prawdziwym krajowym pilsem. W paczce, którą otrzymałem od producenta były 3 butelki tego piwa w całkiem ładnej skrzynce i otwieracz. Po przelaniu do szklanki otrzymujemy ciemnozłoty, ładnie wyglądający trunek, który jest delikatnie mętny. Piana, lekko beżowa jest spora, opada bardzo powoli i sprawia pozytywne wrażenie. Na plus również całkiem niezłe, wysokie nasycenie dwutlenkiem węgla.

W zapachu dominuje baza słodowa, do tego dochodzi lekka zbożowość i niewielki aromat chmielowy. Trochę psują obraz całości lekko wyczuwalne nuty owoców (czyżby fermentacja w trochę za wysokiej temperaturze?). Całość pachnie nieźle, ale nie tak dobrze jak w najlepszych pilsach, których kosztowałem.

W smaku pierwsze co się rzuca to to, że w końcu mamy goryczkę w jasnym polskim lagerze. Jej intensywność jest bardzo podobna do tej, którą można uświadczyć np. w oryginalnym Pilsner Urquellu. Do tego dochodzi spora baza słodowa, lekka orzechowość i brak jakiejkolwiek woni alkoholowej. To jest ta dobra część. Niestety mamy tutaj również po raz wtóry aromaty owocowe i niewielki DMS, które nie przystają trochę do wytrawnych pilsów. Całość jest jednak zdecydowanie pijalna i wymienione mankamenty nie psują tego, że piwo z szklanki znika w ekspresowym tempie.

Podsumowując, jest to piwo dobre, jednak z małymi minusami. Na pewno jest dobrą bazą, gdzie przy niewielkich zmianach można stworzyć naprawdę porządnego pilsa, którego nikt będzie się wstydził nawet poza Polską.

Ocena końcowa: 6,5/10

1 komentarze:

  1. Bardzo dobry pils. trochę nawet lepszy niż Pilsner Urquell, którego piłem kilka dni temu.

    OdpowiedzUsuń