Alkohol: 4,7%
Ekstrakt: 11,6%
Kraj pochodzenia: Polska
Kolor: [8/10]
Piana: [7/10]
Zapach: [2/10]
Smak: [2/10]
Nasycenie: [3/10]
Opakowanie: [4/10]
Cena: 8,60 zł / 0,5 l [Piwny Stan]
Uwagi: Recenzja, o której przez dłuższą chwilę zastanawiałem się czy w ogóle warto ją umieszczać na blogu, czy sobie darować. Od razu przechodząc do konkretów, piwo było ewidentnie wadliwe, mocno kwaśne z wielkim siarkowodorem (kanaliza) i po dosłownie 2 łykach poleciało w kanał. Nawet ładny wygląd zewnętrzny (piana, kolor) nie mógł tutaj czegokolwiek wskórać.
Postanowiłem jednak napisać o tym fakcie, ponieważ nie doszły do mnie żadne sygnały, że piwo jest wadliwe i należy je zwrócić/nie pić/etc. od browaru lub sklepu. Na dodatek piwo mieściło się nadal w terminie ważności, gdy próbowałem je zdegustować (patrząc szybko w notatki, był to 15 sierpnia - tak od razu informując, żeby nie było komentarzy na temat ewentualnego przeterminowania).
Nie wiem czy zawinił browar, hurtownik, czy sklep - nie mi to oceniać. Ja po zakupie trzymałem piwo ciągle w lodówce, a i tak stało się jak się stało. Nie jest to pierwszy raz w przypadku Widawy i wydaje mi się, że Wojtek, właściciel musi się zastanowić nad łańcuchem dostaw do potencjalnych klientów, bo nawet jeśli winny jest sprzedawca to piwo jego browaru zyskuje łatkę zepsutego.
Postanowiłem jednak napisać o tym fakcie, ponieważ nie doszły do mnie żadne sygnały, że piwo jest wadliwe i należy je zwrócić/nie pić/etc. od browaru lub sklepu. Na dodatek piwo mieściło się nadal w terminie ważności, gdy próbowałem je zdegustować (patrząc szybko w notatki, był to 15 sierpnia - tak od razu informując, żeby nie było komentarzy na temat ewentualnego przeterminowania).
Nie wiem czy zawinił browar, hurtownik, czy sklep - nie mi to oceniać. Ja po zakupie trzymałem piwo ciągle w lodówce, a i tak stało się jak się stało. Nie jest to pierwszy raz w przypadku Widawy i wydaje mi się, że Wojtek, właściciel musi się zastanowić nad łańcuchem dostaw do potencjalnych klientów, bo nawet jeśli winny jest sprzedawca to piwo jego browaru zyskuje łatkę zepsutego.
Ocena końcowa: 2/10
0 komentarze:
Prześlij komentarz