Alkohol: 4,2%
Ekstrakt: nie podano
Kraj pochodzenia: Polska
Kolor: [3/10]
Piana: [6/10]
Zapach: [7/10]
Smak: [4/10]
Nasycenie: [6/10]
Opakowanie: [5/10]
Cena: 1,99 zł / 0,5 l [Piotr i Paweł]
Uwagi: Po przelaniu do szklanki otrzymujemy czerwony, klarowny trunek, który zdecydowanie nie przypomina piwa. Piana koloru różowego jest średniej wielkości, oblepia lekko ścianki i dosyć szybko opada. Wysycenie dwutlenkiem węgla na średnim poziomie intensywności.
Po powąchaniu piwa lekkie zaskoczenie. Spodziewałem się typowego polskiego słodkiego ulepku, a dostaję całkiem nieźle pachnący trunek, w którym wytrawne pestkowe nuty wiśniowe naprawdę mogą pozytywnie zaskoczyć i przypominają raczej belgijskie lambici niż rodzime produkcje. Za ten aspekt spory plus.
Jednak po pierwszym łyku już wszystko wraca do normy. Piwo jest zdecydowanie słodkie, ulepkowate, oraz bijące sztucznością i chyba wyłącznie lekka pestkowa gorzkość z delikatnym aromatem maślano-biszkoptowym ratuje je przed wylaniem piwa do zlewu po pierwszym łyku. Lubuskie Wiśniowe smakuje słabo i po prostu jest niesmaczne, a przy tym mało piwne.
Podsumowując, nie jest może najgorsze piwo wiśniowe jakie kosztowałem, ale poza całkiem niezłym zapachem nie ma niczego więcej do zaoferowania.
Po powąchaniu piwa lekkie zaskoczenie. Spodziewałem się typowego polskiego słodkiego ulepku, a dostaję całkiem nieźle pachnący trunek, w którym wytrawne pestkowe nuty wiśniowe naprawdę mogą pozytywnie zaskoczyć i przypominają raczej belgijskie lambici niż rodzime produkcje. Za ten aspekt spory plus.
Jednak po pierwszym łyku już wszystko wraca do normy. Piwo jest zdecydowanie słodkie, ulepkowate, oraz bijące sztucznością i chyba wyłącznie lekka pestkowa gorzkość z delikatnym aromatem maślano-biszkoptowym ratuje je przed wylaniem piwa do zlewu po pierwszym łyku. Lubuskie Wiśniowe smakuje słabo i po prostu jest niesmaczne, a przy tym mało piwne.
Podsumowując, nie jest może najgorsze piwo wiśniowe jakie kosztowałem, ale poza całkiem niezłym zapachem nie ma niczego więcej do zaoferowania.
Ocena końcowa: 4,5/10
Chyba już nie uświadczymy nowego i zarazem dobrego piwa z Witnicy. Szczególnie, że dalej brną w te wersje smakowe. Ciekawe co będzie po bananie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Smak Piwa
Gratuluję odwagi, ja bym się nie odważył na takie piwo.
OdpowiedzUsuń