Alkohol: 5%
Ekstrakt: nie podano
Kraj pochodzenia: Tajlandia
Kolor: [6/10]
Piana: [4/10]
Zapach: [4/10]
Smak: [4/10]
Nasycenie: [7/10]
Opakowanie: [6/10]
Cena: 5,69 zł / 0,33 l [Piotr i Paweł]
Uwagi: Najpopularniejszy tajlandzki lager, po którym od początku nie spodziewałem się niczego wielkiego. Po przelaniu do pokala otrzymujemy złoty, bardzo jasny i w pełni klarowny trunek (co przy ekstrakcie 5% może wskazywać na użycie ryżu lub innych surowców niesłodowych). Piana jest mizernej wielkości, opada w szybkim tempie. Po chwili pozostaje po niej wyłącznie wspomnienie (nawet na ściankach nie ma co liczyć na jakikolwiek osad). Wysycenie dwutlenkiem węgla na poziomie powyżej średniej.
Piwo pachnie dosyć intensywnie (jak na jasne lagery), jednak na wskroś koncernowo i wyłącznie słodowo. Nie ma może tutaj żadnych niepokojących nut, ale całość jest po prostu miałka. W smaku dominuje słodowość, z lekkimi nutami biszkoptowymi i metalicznymi. Całość jest niezwykle wodnista i przypomina raczej 3% lagery.
Nie ma się tutaj co rozpisywać, piwo jest po prostu kiepskie (może nie aż na takim poziomie, żeby je wylać, ale o piciu z uśmiechem na twarzy można zapomnieć). Może jak ktoś je pił w Tajlandii na plaży w temperaturze 35 stopni ma inne odczucia, jednak w Polsce jest to trunek nie warty zachodu.
Piwo pachnie dosyć intensywnie (jak na jasne lagery), jednak na wskroś koncernowo i wyłącznie słodowo. Nie ma może tutaj żadnych niepokojących nut, ale całość jest po prostu miałka. W smaku dominuje słodowość, z lekkimi nutami biszkoptowymi i metalicznymi. Całość jest niezwykle wodnista i przypomina raczej 3% lagery.
Nie ma się tutaj co rozpisywać, piwo jest po prostu kiepskie (może nie aż na takim poziomie, żeby je wylać, ale o piciu z uśmiechem na twarzy można zapomnieć). Może jak ktoś je pił w Tajlandii na plaży w temperaturze 35 stopni ma inne odczucia, jednak w Polsce jest to trunek nie warty zachodu.
Ocena końcowa: 4/10
0 komentarze:
Prześlij komentarz