Alkohol: 4,4%
Ekstrakt: 11,8%
Kraj pochodzenia: Czechy
Kolor: [7/10]
Piana: [8/10]
Zapach: [6/10]
Smak: [8/10]
Nasycenie: [8/10]
Opakowanie: [7/10]
Cena: 5,49 zł / 0,5 l [Piotr i Paweł]
Uwagi: Po przelaniu do szklanki pojawia się trunek w kolorze złotym, w pełni klarowny. Piana jest bardzo porządna, spora, trwała i powoli opada oblepiając przy okazji ścianki. W tych aspektach nie ma się do czego przyczepić i można to uznać za archetyp każdego pilznera. Na plus również świetne, wysokie nasycenie dwutlenkiem węgla.
W zapachu dominuje dosyć dobrze wyczuwalna chmielowość, w trochę mniejszym stopniu słodowość. Na minus wyczuwalny lekko skunks, będący typową dla zielonych butelek (sprzedawanych w sklepach niespecjalistycznych, gdzie nikt się nie przejmuje warunkami przechowywania) bolączką. Smakowo jest świetnie, piwo jest mocno wytrawne, goryczkowe w typowy dla Czechów sposób. Brak tutaj górnofermentacyjnej aromatyczności, jednak ta surowa chmielowość również może smakować i mi smakuje zdecydowanie. Poza goryczką pojawia się lekka słodowość.
Podsumowując, świetny czeski pils, który pokazuje, że można wyprodukować koncernowe, znane na całym świecie piwo, które na prawdę smakuje wybornie. Gdyby cena była niższa o 2 złote, to zapomniałbym o tym, że w Polsce warzy się cokolwiek jasnego dolnej fermentacji. Zdecydowanie polecam.
W zapachu dominuje dosyć dobrze wyczuwalna chmielowość, w trochę mniejszym stopniu słodowość. Na minus wyczuwalny lekko skunks, będący typową dla zielonych butelek (sprzedawanych w sklepach niespecjalistycznych, gdzie nikt się nie przejmuje warunkami przechowywania) bolączką. Smakowo jest świetnie, piwo jest mocno wytrawne, goryczkowe w typowy dla Czechów sposób. Brak tutaj górnofermentacyjnej aromatyczności, jednak ta surowa chmielowość również może smakować i mi smakuje zdecydowanie. Poza goryczką pojawia się lekka słodowość.
Podsumowując, świetny czeski pils, który pokazuje, że można wyprodukować koncernowe, znane na całym świecie piwo, które na prawdę smakuje wybornie. Gdyby cena była niższa o 2 złote, to zapomniałbym o tym, że w Polsce warzy się cokolwiek jasnego dolnej fermentacji. Zdecydowanie polecam.
Ocena końcowa: 8-/10